Alexandra Duncan „Głęboka Próżnia”

Alexandra Duncan Głęboka Próżnia Alexandra Duncan „Głęboka Próżnia”
Alexandra Duncan „Głęboka Próżnia” 5.00/5 (100.00%) Głosów: 3 s

Z kontynuacjami to już jest tak, że sięgając po nie zawsze pojawia się nerw… bo może się nie spodobać, bo może nie oddawać klimatu pierwszej części, bo, po prostu, może być gorsza. Gdy zaczynałam Głęboką Próżnię, ten nerw mi towarzyszył, bo Ocalona, choć zupełnie nie w mojej stylistyce, skradła moje serducho.

Cóż Alexandra Duncan, nie zawiodła, ale dała mi coś, czego zupełnie się nie spodziewałam…

Dlaczego ? Przede wszystkim dlatego, że nie jest to powieść o Avie a o jej przybranej siostrze, którą poznaliśmy w tomie pierwszym; Miyole, która teraz pracuje na stacji badawczej (gdzie dostała się w nie do końca legalny sposób), użera się z szefową i zajmuje różnymi, owadzimi żyjątkami. Niestety (choć dla samej opowieści „stety” :) ), na statku, dochodzi do ataku kosmicznych piratów i nasza główna bohaterka, w dość dramatycznych okolicznościach, poznaje Cassie a potem… potem to już jest wyprawa, niebezpieczeństwo i kiełkujące uczucie, które nie dla wszystkich znaczy to samo…

To fajna przygodówka w stylu SF, dobrze napisana,  świetnie złożona i z nastolatką w roli głównej; wciąga a dzięki swej budowie sprawia, że czyta się ją nad wyraz szybko.

Bohaterowie elegancko wykreowani; zarówno ci źli jak i dobrzy, pozostają w pamięci po skończeniu książki.

Dialogi świetnie wpisane w fabułę, podkręcające akcję.

Zdarzają się retrospekcje, ale nie zaburzają głównej historii. Za to pozwalają na lepsze poznanie Miyole; jej rozterek i sposobu patrzenia na świat.

Głeboka Próżnia wyróżnia się jednak, najmocniej, olbrzymią wyobraźnią Autorki i świetnie dopracowanym pomysłem. Bo choć często zastanawiałam się, na początku, jak potoczyły się dalsze losy Avy („Ocalona„) i czy pojawi się ona w części drugiej, to później, tak mocno wciągnął mnie ten kosmiczny świat, że przestałam zastanawiać się nad czymkolwiek. Polowanie na brony, Wiedźma (niesamowita postać; tragiczna, przerażająca i dziwnie na miejscu), niewolnictwo, Piraci… to wszystko został napisane tak plastycznie, że obrazy, wręcz przemykały mi przed oczami.

Ludzie pełni sprzeczności, nieoczywiści i tocząca wewnętrzna walkę Miyole to także mocny filar książki. Życie zależy od naszych wyborów, wyborów, które nas kształtują i to jest, właśnie, kwintesencja i przesłanie tej powieści. A dodając do tego miejsce akcji i dobre pióro Duncan, dostajemy gotowy przepis na fajną powieść dla nastolatków (choć ci trochę wiekowo w górę, będą mogli się przy niej przyjemnie oderwać od monotonności dorosłego życia) i mocną przygodę.

Nie zawsze jest łatwo, nie zawsze nasze decyzje są dobre, ale należy postępować zgodnie ze swoim sumieniem, wtedy szanse na to, że opowieść skończy się szczęśliwie, bardzo wzrastają…  Głęboka Próżnia wciąga i uczy jak te właściwe decyzje (choć wymagają mnóstwa wysiłku i, często, poświęcenia) podejmować i… robi to naprawdę dobrze :)

CzaCzytać!