Jaroslav Hašek „Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej”

Jaroslav Hašek Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej Czaczytać Jaroslav Hašek „Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej”
Jaroslav Hašek „Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej” 4.50/5 (90.00%) Głosów: 2 s

Pierwsza Wojna Światowa; zabójstwo arcyksięcia Ferdynanda, atak na Serbię, a potem, potem to już wszystko się posypało…

Pewien Czech o nazwisku Szwejk postanawia się na wojnę zaciągnąć i przeżywa, przy tym, dość interesujące przygody.

Książka jest niezła i przede wszystkim zabawna. Szwejk, jak to sam określa, jest idiotą z urzędu. To postać o otwarta, ufna i ogólnie sprawiająca wrażenie nieco niesprawnej psychicznie. No, ale prawda jest taka, że właśnie dzięki tym cechom, nie da się go nie lubić. Zawsze mówi prawdę i to z niesamowitą prostotą, zna około pięćdziesięciu tysięcy historii, którymi rzuca na prawo i lewo, i cały czas, udaje mu się znaleźć wyjście z coraz to nowych opresji.

Innych bohaterów też jest niemało, większość ma ze Szwejkiem na pieńku i każdy jest unikatowy. Autor stworzył cały tabun ciekawych postaci, których także nie da się nie darzyć choćby odrobiną sympatii.

Książkę czyta się ekspresowo, a świetne opisy tylko wciągają czytelnika bardziej.

Należy też wspomnieć o tym, że cała powieść jest niejako humorystycznym pokazem okropieństw wojny, więc dla szukających drugiego, a nawet trzeciego dna, też coś się znajdzie.

Bardzo dobrze prezentują się też dialogi, które są interesujące, spójne i dopracowane.

Od czasu do czasu opowieści głównego bohatera mogą trochę zaburzyć szyk i spowodować małe zamieszanie, gdyż miejscami są naprawdę długie, ale warto je przeboleć dla reszty książki.

W powieści jest wiele sytuacji, z których można się głośno pośmiać (i to tak naprawdę głośno!), co tak naprawdę, do napisania, wcale, ale to wcale nie jest łatwe.

Fabuła mocno rozbudowana, zawiera wiele zwrotów akcji i zaskakujących momentów.

Jak wspominałem, Szwejka czyta się naprawdę dobrze i pomimo, że od czasu do czasu, trafić się może jakiś nudniejszy fragment, to nic to! Trzeba zacisnąć zęby i czytać dalej, bo jest tego wart!

Szczerze polecam!!!