Jarosław Grzędowicz „Popiół i Kurz”
Uwielbiam Grzędowicza, każdą cząstką swego umysłu, totalnie i nieskończenie kocham jego książki.
Popiół i kurz to arcydzieło- wszystko w niej jest dobre.
A co jest dobre?
- Główny Bohater – nie wiem nawet jak się nazywa. Starszawy facet, z pozoru wariat. Potrafi wejść w świat „pomiędzy” i przeprowadzić zbłąkane dusze w światło. Wszystko to oczywiście za opłatą.
- Świat pomiędzy – straszny, mroczny i przepełniony takimi obrazami, które nie pozwolą ci zasnąć.
- Koty- …”koty nie są zwykłe. Zastanawiałeś się, dlaczego tyle śpią? Większość życia spędzają w świecie Pomiędzy. To nasz świat wydaje im się snem.”
Grzędowicz namalował tę książkę, zrobił to w ten swój magiczny, mroczny sposób i zrobił to dobrze. Bardzo dobrze.