Mark Hodder BURTONA I SWINBURNE’A „W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka”

Recenzja książki Mark Hodder BURTONA I SWINBURNE’A W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka Czaczytać Mark Hodder BURTONA I SWINBURNE’A „W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka”
Mark Hodder BURTONA I SWINBURNE’A „W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka” 4.50/5 (90.00%) Głosów: 2 s

Idealny pomysł na prezent, książka jest wydana po prostu pięknie, ma trochę starego, dobrego klimatu tych powieści, które po przeczytaniu stawiało się z dumą na półce.

To kawał mocnej i trochę psychodelicznej fantastyki, z wątkiem kryminalnym w tle.

Najważniejszy jest jednak fakt, że cała historia dzieje się w świecie równoległym, a może dokładniej w innej rzeczywistości, którą zmieniło pewne morderstwo. Ten świat uległ zmianie, bo to Królowa Wiktoria zginęła a tron objął książę Albert. Ludzie zyskali dostęp do technologii, które całkowicie zmieniły postrzeganie rzeczywistości. Nowoczesne, dziwaczne maszyny (zresztą genialny sposób na pokazanie wykreowanego świata poprzez zamieszczanie reklam przeróżnych dziwacznych mechanizmów na początku każdego rozdziału) wytworzone dzięki niesamowicie rozwiniętej technologii (nano, techno, uegenika- pojawiają się często), która zawładnęła wyobraźnią naszych dzielnych Brytyjczyków.

Dwie walczące ze sobą struktury, przedziwna postać Skaczącego Jacka który napada na młode kobiety no i bohaterowie Burton i Swinburne- czyli ten cudowny sprawdzony sposób na dobrą książkę- dzielny, przystojny, poważny facet i jego towarzysz- przerażająco popieprzony romantyk, uwielbiający wszelkiego rodzaju perwersje (o których opowiada niezwykle uroczo) i używki.

Genialne jest to, że przez całą książkę przewijają się postacie które znamy i podziwiamy. Sławni ludzie którzy w tej nowej rzeczywistości są totalnie inni, pozbawieni swych wielkich dokonań, okazują się być bądź zwykłymi ludźmi, bądź też ponadprzeciętni, ale w wydaniu dla nas zupełnie nowym i czasem niepojętym.

Należy ostrzec, że książka wciąga od pierwszej strony. Najpierw nie wiesz o co chodzi, potem zaczynasz łapać, by nagle stwierdzić, że już jednak nic nie wiesz i gdy najmniej się tego spodziewasz, cała historia, w jakiś taki pokręcony sposób, nabiera sensu.

Zakrzywiona czasoprzestrzeń, światy równoległe, zagadki, technologia, magia, przedziwny, czasem piękny, a czasem przerażający świat, to właśnie kwintesencja „Skaczącego Jacka” – polecamy, bo to kawał dobrej fantastyki.