Vladimir Wolff „Nim wstanie dzień”
SF to jeden z gatunków gdzie można totalnie zaszaleć; stworzyć światy, cywilizacje, a potem upchnąć to w swoje własne prawa i naginać rzeczywistość niczym mały […]
SF to jeden z gatunków gdzie można totalnie zaszaleć; stworzyć światy, cywilizacje, a potem upchnąć to w swoje własne prawa i naginać rzeczywistość niczym mały […]
Przeczytałam ostatnio dwie książki w których cały proces przygodowy zaczyna się od faceta w kiepskiej sytuacji decydującego się na szalony krok zwany kolonizacją 😊 Pierwsza […]
Kiedy zajmuję się recenzowaniem jakiegoś zbioru opowiadań, to zawsze przytaczam zawarte w nim, poszczególne tytuły, krótko opisuje co tam w nich siedzi, by następnie przejść […]
Z książkami jak z ludźmi, do jednych musisz się przekonać, innych trzeba poznać, a jeszcze innych jak tylko zobaczysz to wiesz, że spędzisz z nimi […]
Ostatnio czytam tylko nocami; niby pandemia króluje i musimy siedzieć w domach, ale ja mam o wiele więcej do zrobienia; w ciągu dnia króluje u […]
Brandon Sanderson kojarzy mi się z magią i nowatorskim sposobem na wykorzystywanie metali… Kiedy, więc usłyszałam o Do Gwiazd, byłam troszkę zaniepokojona, bo jednak SF […]
No tak, jak człowiek czeka długo na kontynuacje, to wymagania potrafią urosnąć do monumentalnych rozmiarów. Dodajmy do tego jeszcze wyobrażenia, plany i domysły i stworzy […]
Niesamowicie dużo zależy od momentu w którym czyta się książkę. To moje drugie podejście do Łez Mai i mam poczucie, że dopiero teraz odkryłam pełen […]
No tak, przeczytałam ostatni tom Głębi; głośno zapowiadany „…finał epickiej historii…” i płakać mi się chce nad własną głupotą. Nie, żeby było mi smutno, a […]
Dziwne ze mnie stworzenie, bo im bardziej się na czymś nie znam, albo czegoś nie pojmuje, tym bardziej mnie do tego ciągnie… telefon bez guzików […]
Copyright © 2024 | Bo Czaczytać